Śmiertelność kobiet w ciąży zmniejszyła się na świecie prawie o połowę w ostatnich 25 latach – wykazał najnowszy raport ONZ i Banku Światowego opublikowany przez „Lancet”.
Fot. Nina Tawny / Pixabay
Dr Lale Say ze Światowej Organizacji Zdrowia powiedziała w czwartek na konferencji prasowej w Genewie, że do końca 2015 r. z powodu powikłań ciąży liczonych do szóstego tygodnia po porodzie umrze 303 tys. kobiet. To o 44% mniej niż w 1990 r., gdy na świecie zmarło z tego powodu 532 tys. matek – pisze Reuters.
W przeliczeniu na 100 tys. żywych urodzeń liczba zgonów kobiet ciężarnych spadła w ostatnich 25 latach z 385 do 216. Aż 99% tych tragedii przypada na kraje rozwijające się, w tym szczególnie afrykańskie. Spośród trzech zgonów kobiet w ciąży dwa przypadają na Afrykę Subsaharyjską.
Do najbezpieczniejszych krajów należą Finlandia, Grecja, Islandia oraz Polska, gdzie zdarzają się jedynie 3 zgony kobiet na 100 tys. żywych urodzeń.
Autorzy raportu przyznają, że zamierzenia były bardziej ambitne. W 2000 r. w programie Millennium Development Goals zakładano, że śmiertelność kobiet w ciąży na świecie w 2015 r. zmniejszy się o 75%.
Dr Lale Say wyjaśnia, że tylko w 9 krajach udało się ten cel osiągnąć. Dokonano tego w państwach wschodniej Azji, gdzie w przeliczeniu na 100 tys. żywych urodzeń liczba zgonów kobiet ciężarnych spadła z 95 do 27. – W 39 krajach uzyskano jedynie znaczne obniżenie śmiertelności kobiet w ciąży – powiedziała. Przykładowo w Afryce Subsaharyjskiej spadła ona o 45%.
Dość spore po tym względem różnice są również między krajami uprzemysłowionymi. W USA jest dwukrotnie większa śmiertelność kobiet w ciąży niż w Kanadzie (USA to jeden z 13 krajów, w których śmiertelność ciężarnych nie spadła, lecz nawet nieco wzrosła; należy do nich również m.in. Korea Północna, Zimbabwe i Wenezuela).
W USA w 1990 r. na 100 tys. żywych urodzeń przypadało 12 zgonów kobiet ciężarnych, a w 2015 r. przewiduje się, że będzie ich 14. Taki poziom Kanada osiągnęła już przed 25 laty. Największy postęp w ostatnich 25 latach osiągnęła Białoruś, gdzie liczba zgonów kobiet w przeliczeniu na 100 tys. żywych urodzeń spadła z 33 do zaledwie 4.
ONZ prognozuje, że do 2030 r. śmiertelność kobiet w ciąży powinna zmniejszyć się średnio do 70 na 100 tys. żywych urodzeń, przy czym w żadnym kraju wskaźnik ten nie przekroczy 140. Sposobem na to jest poprawa higieny, częstsze podawanie oksytocyny po porodzie dla zmniejszeniu ryzyka krwawień oraz wczesne wykrywanie powikłań ciążowych, takich jak związane z ciążą nadciśnienie.