Rada miasta Sosnowca przyjęła w środę trzyletni pilotażowy program dofinansowania do zapłodnienia pozaustrojowego in vitro. W tym roku dofinansowanie w wysokości do 3 tys. zł może dostać 20 par – w tym również na farmakologiczne przygotowanie do zabiegu.
Radni przyjęli uchwałę w tej sprawie kwalifikowaną większością głosów. Głosowało 21 radnych, za było 13 z nich. Przyjęty w Sosnowcu program wzorowany jest na doświadczeniach Częstochowy, gdzie w ub.r. wprowadzono pierwsze takie rozwiązanie w kraju.
Przewidziany na trzy lata pilotażowy program wsparcia dla zapłodnienia in vitro formalnie w Sosnowcu już ruszył. Uchwałę o rozpoczęciu programu radni przyjęli w maju - dotyczyła ona jednak tylko realizacji programu w tym roku i nie ujęto w niej tzw. części farmakologicznej. Na tej podstawie miasto mogło ogłosić konkurs dla placówek leczniczych, mających realizować program.
Środowa uchwała dotyczy realizacji programu od 1 listopada do końca 2015 r. Przewiduje wydanie w tym roku 60 tys. zł, co oznacza, że wsparciem może zostać objętych 20 par. Budżet programu w kolejnych latach ma być ustalany z końcem każdego roku kalendarzowego.
Jak PAP w środę jeden ze współinicjatorów przedsięwzięcia, radny Zygmunt Witkowski, przyjęta wersja programu rozszerza jego wcześniejsze założenia – dzięki temu może on uzupełniać działający od lipca rządowy program wsparcia in vitro.
O ile bowiem program resortu zdrowia zakłada wsparcie tylko dla procedury in vitro – bez szacowanego na ok. 4 tys. zł farmakologicznego przygotowania pacjentki do uzyskania jajeczka - sosnowiecki program umożliwia dofinansowanie także tego etapu leczenia. Dzięki temu pary z Sosnowca korzystające ze wsparcia państwa, mogą skorzystać też ze wsparcia miasta w części nierefundowanej przez resort zdrowia.
W programie mogą wziąć udział małżeństwa mieszkające w Sosnowcu; kobieta ma mieścić się w przedziale wieku - 20-37 lat (według rocznika urodzenia). Pary muszą kwalifikować się do leczenia niepłodności metodą in vitro zgodnie z wytycznymi Polskiego Towarzystwa Medycyny Rozrodu. Powinny także przejść co najmniej dwuletnie leczenie, które zakończyło się niepowodzeniem, lub mieć bezpośrednie wskazania do zapłodnienia pozaustrojowego.
Zgodnie z zapisami programu w 207-tysięcznym mieście problem niepłodności może dotyczyć ok. 6 tys. par. Oszacowano, że 136 par wymaga leczenia poprzez zapłodnienie in vitro. Miasto zakłada, że miernikiem efektywności programu powinna być pomoc co najmniej 25 proc. zakwalifikowanych do programu par.
Zgodnie z założeniami sosnowiecki program ma objąć dofinansowanie do wysokości 80 proc. kosztów (łącznie jednak nie więcej niż 3 tys. zł) co najmniej jednej procedury zapłodnienia pozaustrojowego. Pozostałe koszty ponoszą pacjenci. Program zakłada też możliwość dofinansowania powtórnego zabiegu in vitro zarodkami uzyskanymi we wcześniej przeprowadzonej procedurze. W całym okresie realizacji programu jedna para może jednak skorzystać z dofinansowania tylko raz.
Pełna nazwa sosnowieckiego programu brzmi "Leczenie niepłodności metodą zapłodnienia pozaustrojowego dla mieszkańców miasta Sosnowiec".
Będący wzorem dla Sosnowca program "Leczenie niepłodności metodą zapłodnienia pozaustrojowego dla mieszkańców miasta Częstochowy w latach 2012-2014" rozpoczął się pod koniec ub. roku. Do udziału w nim zakwalifikowano 12 spośród ponad 30 zgłoszonych par. Każda z nich otrzymała dofinansowanie w wysokości 3 tys. zł. W tym roku dofinansowaniem w Częstochowie może zostać objętych 50 par.
